Core Energetics to metoda psychoterapii opracowana przez psychiatrę Johna Pierrakosa, która integruje psychoterapię zorientowaną na ciało z rozwojem aspektu duchowego. Metoda ta pokazuje, jak blokujemy naszą energię i powielamy zachowania defensywne, które nabyliśmy w dzieciństwie, co sprawia, że żyjemy życiem daleko odbiegającym od naszych prawdziwych możliwości.

CZEGO DOŚWIADCZYLIŚMY W DZIECIŃSTWIE?

Jako dzieci musieliśmy godzić się na wiele kompromisów. Często chowaliśmy głęboko nasze spontaniczne reakcje niezadowolenia czy protestu i uczucia, takie jak złość, nienawiść czy nawet miłość, by zapewnić sobie akceptację, uznanie i miłość bliskich osób, od których zależało nasze bezpieczeństwo i na których musieliśmy polegać. Być może była to decyzja właściwa na tamten czas i sytuację, ale jeśli jako osoby dorosłe będziemy wciąż odcinać się od niewygodnych uczuć i naszych prawdziwych reakcji, będziemy mieć życie bardzo ograniczone i niesatysfakcjonujące. Nigdy nie doświadczymy prawdziwej radości, podekscytowania, pasji czy przyjemności.

W CZYM POMAGA CORE ENERGETICS?

Core Energetics pomaga w zlokalizowaniu tego typu blokad energetycznych w ciele oraz pomaga zrozumieć, w jaki sposób wpływają one na to, kim jesteśmy. Zablokowana w ciele energia nie tylko kształtuje naszą sylwetkę, ale też wpływa w dużym stopniu na to, jak widzimy świat. Jak automatycznie powtarzamy stare reakcje i dynamiki, co buduje w nas niedosyt i frustrację. Czasami mamy poczucie, że niezależnie od tego, co zrobimy, zawsze znajdziemy się w tym samym miejscu. Jednak samo uświadomienie sobie, że tak się dzieje, nie jest wystarczające. Żeby dokonać trwałych zmian potrzebne jest zmobilizowanie naszej energii życiowej w inny niż dotychczasowy sposób. Praca z ciałem jest krytycznym aspektem w dokonywaniu tego typu przemian, ponieważ nasz system obronny, przekonania, instynkty zachowawcze i typowe dla nas reakcje emocjonalne nie są jedynie ulokowane w naszej psychice, ale mają podłoże somatyczne i są mocno osadzone w ciele.

Oferowane przez Core Energetics techniki pracy z ciałem pozwalają wydobyć i wyrazić stłamszone czy ukryte uczucia i dotrzeć do zablokowanych pokładów energii, która może być teraz zaangażowana do procesów życiowych. W efekcie zaczynamy się głębiej angażować w życie, mamy potrzebę, aby żyć pełniej, odważniej. Wyzwolona zostaje nasza kreatywność i seksualność, a związki stają się głębsze i bardziej satysfakcjonujące.

CZTERY ELEMENTY

Core Energetics (w skrócie CE) opiera się na dwóch założeniach. Pierwsze traktuje ciało jako nieodłączne od psychiki. Ciało niesie w sobie bowiem pamięć przeszłego życia, nie tylko doświadczonych ran, przyjętych pieszczot, przebytych operacji, sposobu odżywania się, ale również tego, jak było traktowane w przestrzeni energetycznej. Czy miało swobodę sięgania po to, czego potrzebuje, czy może było powstrzymywane i musiało się kurczyć z powodu krzyków, dyscyplinujących spojrzeń i pouczeń? Czy mogło zasypiać w spokoju, a może musiało często uciekać, chować się, wylewać łzy? CE zwraca uwagę na emocje w takim stopniu jak na anatomię, fizjologię oraz świadomość ciała. To również ewolucyjna metoda psychoterapeutyczna – a zatem taka, która stawia sobie za cel jak najpełniejsze, zdrowe doświadczanie życia z zachowaniem świadomości, że jako ludzie cały czas ewoluujemy i mamy wpływ na kierunek tej ewolucji. Co ważne, nie tylko nasze ciało ewoluuje, świadomość również.

Drugie założenie CE dotyczy duchowości. Nie jest ona jednak związana z konkretnym systemem wierzeń, religią bądź zasadami, które mają wyznawać pacjenci czy klienci trafiający do terapeuty. Duchowość jako podstawowe założenie w tej metodzie oznacza przede wszystkim traktowanie człowieka jako złożonego z czterech elementów: emocji, umysłu, ciała oraz ducha.

PODRÓŻ W NIEZNANE

Terapia CE bywa nazywana podróżą i nie polega na statycznym siedzeniu naprzeciw siebie. Pierwsze sesje służą rozpoznaniu tego, z jakimi problemami przychodzi dana osoba. To również moment na czytanie mapy ciała. Tego, jak ono się porusza, gdzie kumuluje się energia i jaką zbroję to ciało musi nosić, aby siebie chronić.

Core Energetics wykorzystywana jest w różnych formach pracy z drugą osobą – indywidualnie i grupowo. Może to być psychoterapia, coaching, trening pracy z emocjami, warsztat ogólnorozwojowy. Podczas sesji należy spodziewać się zarówno rozmowy, jak również zaproszenia do szeregu ćwiczeń ruchowych pomagających pozbyć się maski, by dotrzeć do uniwersalnego planu życia. O tym, jakie będą to ćwiczenia decyduje terapeuta w porozumieniu z pacjentem.

CZTERY FAZY PRACY

Niezależnie od tego, w jakiej dokładnie formie będzie przebiegać terapia, musi ona objąć cztery fazy, z których każda „jest szansą do eksplorowania głębszych poziomów naszej osobowości i do coraz głębszego kontaktu z esencją naszego istnienia.” Oto one:

1) Penetracja maski

Maska jest tym, co widoczne – można ją porównać do ego. Kształtuje się w toku życia w odpowiedzi na wychowanie, rany, sukcesy. Budowanie maski kosztuje sporo energii i stoi za tym wiara, że dzięki tej określonej masce – czyli temu, jak będą mnie postrzegali inni, jak będę o sobie myśleć – zdobędę miłość, sukces i inne korzyści. Jednak energia potrzebna do utrzymania maski przypomina wodę uwięzioną w wiadrze, a nie tę żywą, w jeziorze czy rzece. Porzucenie maski zazwyczaj wywołuje lęk, prawdopodobnie dlatego, że chodzenie z odkrytą twarzą musiało w przeszłości wiązać się z krzywdą w życiu danej osoby. Zadaniem terapeuty jest na początku tolerować maskę i wyjaśniać, że ta przypomina reprodukcję albo tarczę, za którą ukrywa się wyższe ja. Pacjent jest równocześnie zapraszany, by doświadczać swojego ciała, pozwalać, by przepływało coraz więcej żywej energii. Ma to przygotować go do etapu porzucenia maski, trochę tak, jakby w końcu zdecydować się wylać wodę z wiadra z powrotem do rzeki.

2) Wyzwolenie i transformacja niższego „ja”

Niższe „ja” jest zamkniętym sercem, upartym wysiłkiem, by unikać bólu. Niższe „ja” namawia nas, byśmy pozostawali w separacji, czuli się odrębni, wyjątkowi albo przeklęci, niepasujący, wyobcowani. Jest przywiązane do tego, co destrukcyjne. Tkwienie w energii niższego „ja” powoduje, że człowiek nie żyje w pełni, ale tkwi w życiu. W konsekwencji dochodzi do utraty naturalnego przepływu energii, przeżywania emocji i doznań duchowych. Praca terapeuty polega na uświadomieniu pacjentowi, że niższe „ja” nie jest pełną opowieścią oraz zachęceniu do tego, żeby wzięła odpowiedzialność za własne życie bez poczucia winy, wstydu czy lęku.

3) Dostęp i korzystanie z wyższego „ja”

Autor metody CE John Pierrakos określa wyższe „ja” jako kreatywne ego, które nie ma nic wspólnego z aroganckim, zaborczym czy wylęknionym ego. To z poziomu wyższego „ja” można karmić się mądrością i miłością przekraczającą umysł, by osiągnąć równowagę. Terapeuta patrzy na pacjenta z godnością, szacunkiem i uwzględnieniem faktu, że bez względu na to, jakie trudności on przechodzi, ma dostęp do mocy mądrości i miłości.

4) Uniwersalny plan życia

Ostatnia faza, której przebłysk pacjent może doświadczać na poszczególnych sesjach, to moment łączenia skrajności, godzenia się z chaosem i porządkiem, rozumienia, że wszystkiego nie da się, a nawet nie należy rozumieć. Uniwersalny plan życia jest uznaniem, że każde życie jest indywidualne – ale istnieje wyłącznie w zjednoczeniu ze wszystkim, co żywe dookoła.

DLA KOGO?

Core Energetics pomocna jest w pracy z traumami, osobami cierpiącymi na nerwicę, depresję, ataki lękowe, dysfunkcje seksualne, uzależnienia etc. Oddziałuje na głębokie poziomy osobowości, przekształcając zakorzenione przekonania, dzięki czemu trwale zmieniają się reakcje i zachowania.

Jeśli ta forma terapii Cię przekonuje, to może warto poszukać terapeutów, którzy ją przeprowadzają, spróbować jej, by pozbyć się blokad, wyzwolić energię i rozwiązać swoje problemy.