Zapewne doświadczyłeś takiej sytuacji, gdy po raz pierwszy musiałeś wyjść na środek sali, sceny, dużego placu i wygłosić swoją pierwszą, publiczną przemowę. W domu opanowałeś materiał na sto procent. Przygotowałeś zabawne anegdoty, popracowałeś nad dykcją i gestykulacją. Ale przyszedł ten dzień i najpierw przyszła trema. Później pomyłki techniczne podczas wystąpienia, jąkanie się. Zdarzyło Ci się zapomnieć kilku ważnych fragmentów. Im większa odpowiedzialność (np. koncert dla dużej publiczności, wystąpienie motywacyjne dla podwładnych) tym stres jest większy.
Pamiętajmy, że trema dotyczy większości, jak nie każdego z nas. Najczęściej pojawia się w sytuacjach, kiedy występujemy publicznie i mamy świadomość bycia ocenianym.
PO CO NAM STRES?
Wielu z nas, szczególnie tych, którzy naprawdę przeżywają wystąpienia publiczne, może zadać sobie pytanie, po co w ogóle przeżywamy ten stres. Jest on przecież zupełnie bez sensu – blokuje nas, sprawia, że czujemy się źle. Nie mamy sił. Czy naprawdę musimy przeżywać, wydawać by się mogło, tak błahe sprawy?
Warto jednak wiedzieć, że strach przed występowaniem publicznym wcale nie jest taki bezsensowny i może nas uchronić przed kompromitacją. Gdybyśmy wszyscy mieli swobodę w prezentowaniu swoich poglądów i myśli, nie wyszło by z tego nic dobrego. Każdy bez problemu występowałby przed ludźmi – często bez przygotowane wcześniej tekstu wystąpienia, mówiąc niekiedy zupełnie bez sensu, pomimo że bez tremy.
Nasz organizm stresuje się, bo dzięki temu nie zdecydujemy się na występ, który może w jakiś sposób narazić nas na śmieszność. Żeby zmniejszyć stres, przygotowujemy się do wystąpienia, więc to nie jest tak, że jest nam to zupełnie niepotrzebne.
DLACZEGO SIĘ STRESUJEMY?
Istnieje kilka przyczyn odczuwania lęku przed wystąpieniami publicznymi. Wśród najczęściej występujących należy wymienić:
- obawę przed oceną, ośmieszeniem lub odrzuceniem,
- kompleksy dotyczące wyglądu, poziomu inteligencji i innych kwestii,
- świadomość niedostatków merytorycznych, brak odpowiedniego przygotowania,
- lęk przed nowymi, nieznanymi sytuacjami,
- nieświadomość własnych reakcji, obawa przed nieprzyjemnymi objawami somatycznymi,
- fobia społeczna i inne zaburzenia,
- tzw. „lęk przed lękiem” - obawa nie przed samym wystąpieniem, a faktem, że prezentacja postawi nas w niewygodnej, niekomfortowej dla nas sytuacji.
Stres jest potrzebny, czasami pomocny, jednak trzeba przyznać, że czasami rośnie do takich rozmiarów, że zupełnie utrudnia nam życie. Trzęsą się nam ręce, jest nam niedobrze, boli nas brzuch, serce. Wydaje nam się, że zaraz umrzemy – tylko dlatego, że musimy stanąć przed grupą ludzi i mówić. Dlatego też ważne jest zapoznanie się z technikami, które ten stres mogą zmniejszyć, a tym samym sprawić, że poczujemy się lepiej.
A CZYM JEST TREMA?
Zjawisko tremy związane jest z nieprzyjemnymi objawami:
- nadmierna potliwość, zaburzenia oddychania, suchość w ustach, problemy żołądkowe, zawroty głowy, strach, niepokój, uczucie napięcia, słaba koncentracja, problemy z pamięcią, drżenie rąk, nienaturalne ruchy, nerwowy uśmiech.
To wszystko prowadzi do poczucia braku wiary we własne umiejętności i zniechęca nas do podejmowania publicznych wystąpień w przyszłości. Często z góry jesteśmy nastawieni na porażkę, nie dając sobie szansy na sukces.
A OD CZEGO ZALEŻY SIŁA TREMY?
Każdy z nas ma inne predyspozycje – m. in. osobowość, układ nerwowy, doświadczenie. Trema na pewno się pojawi, kiedy nie jesteśmy dobrze przygotowani i mamy tego świadomość. Podobnie wygląda sytuacja, kiedy występujemy dla publiczności, której nie znamy. Stres może towarzyszyć również, jeśli umiejętności prezentujemy do kamery czy mikrofonu. Na siłę tremy wpływa negatywne myślenie – obawa przed pomyłką, wątpliwości czy nasza gra spodoba się słuchaczom lub lęk przed utratą reputacji. W niektórych sytuacjach trema może być wynikiem czynników zewnętrznych takich jak problemy techniczne instrumentu, zła akustyka sali czy publika, która nie wspiera artysty (głośne rozmowy czy hałas).
ĆWICZENIA, KTÓRE POMOGĄ CI WYGRAĆ ZE STRESEM I TREMĄ
Metod ułatwiających publiczne wystąpienia jest mnóstwo. Większość wydaje się banalna, jednak poprzez regularne praktykowanie przynoszą upragnione efekty. Żeby przemawiać ze sceny jak John F. Kennedy, trzeba się z tym albo urodzić, albo to wypracować. Poniżej przedstawiamy kilka sposobów, które pomogą Ci zbudować większą pewność siebie.
- AKCEPTACJA
Po prostu zaakceptuj fakt, że odczuwasz tremę. Nic tak nie stresuje jak stres przed tym, że się zestresujesz. Tak, przed wystąpieniem każdy czuje napięcie. Każdy chce, aby zawsze wyszło bezbłędnie. I to jest normalne. Ale warto zadać sobie pytanie, co podczas wystąpienia powoduje w Tobie napięcie? Ocena przełożonego? Cisza na sali? Pominięcie niektórych kwestii przygotowanego wcześniej tekstu?
Zrób listę rzeczy, których się obawiasz i złap do nich dystans. Czy źle opowiedziana anegdota będzie miała jakiekolwiek znaczenie na przykład za rok? Najprawdopodobniej nie.
Pamiętaj, że wystąpienie publiczne to nie operacja na otwartym sercu i możesz popełniać błędy!
- OBSERWUJ JAK REAGUJE TWOJE CIAŁO
Jeszcze raz pomyśl, co paraliżuje Twoje ciało. Przyjrzyj się swojemu ciału. Sprawdź, gdzie czujesz napięcie, kiedy wyobrażasz sobie, że przemawiasz. Niektórym drżą ręce, innych boli brzuch. Od teraz to miejsce w Twoim ciele jest czujnikiem bezpieczeństwa. Reagując na jego sygnały, unikniesz całkowitego zawładnięcia przez tremę.
Co masz zrobić, gdy ciało powie Ci, że jest sytuacja awaryjna? Skup się na oddechu. Weź 5 powolnych, głębokich wdechów. Dotleń organizm. Regularna praca z oddechem przyniesie efekt.
- ZADBAJ O POSTAWĘ
Stań wygodnie, ustaw nogi na szerokości bioder i przeciągnij się. Ten trik oszuka głowę, rozciągając przykurcze mięśni. Doskonałym rozwiązaniem byłaby też praktyka kilku prostych pozycji jogi przed wyjściem do słuchaczy.
- TRENING POŚRÓD ZNAJOMYCH
W przyszłym miesiącu masz zabrać głos na imprezie firmowej albo spotkaniu mieszkańców osiedla? Szukaj okazji do przemawiania. Składanie toastu na imprezce rodzinnej, opowiedzenie dowcipu sąsiadom zaprocentuje, kiedy staniesz przed większą widownią. Rada: „spróbuj przemawiać gdzie się da” jest banalna, ale nie ukończysz maratonu, jeśli nie zaczniesz biec.
Doradzamy przećwiczyć swoje wystąpienie, wygłosić je przed lustrem lub nagrać na komórkę. To pomoże Ci dostrzec, co jeszcze musisz w nim poprawić
Kilka porad, które przedstawiliśmy w artykule z pewnością nie wyczerpuje tematu metod radzenia sobie ze stresem i przełamywaniem barier podczas publicznych wystąpień. Jednakże trening i codzienna praktyka powyżej przedstawionych z pewnością poprawi naszą pewność siebie i samopoczucie na scenie czy podczas wystąpienia przed dużym gronem słuchaczy.